Dzisiaj mój firmowy Photoshop CS6 oszalał. Otwarłem projekt, w którym wykorzystany był krój czcionki którego nie miałem zainstalowanego w systemie. Próbuję coś zrobić – muli jak Maluch pod górkę.
Titanium to bardzo przyjemne narzędzie, kiedy osoba taka jak ja – przyzwyczajona na codzień do budowania interfejsów w HTML5 i wytrenowana w JavaScripcie musi szybko postawić aplikację na desktop, czy mobile. Niestety, nie jest to rozwiązanie pozbawione wad – nie mamy bezpośredniego dostępu do systemowego API, możemy jedynie polegać na developerach z Appcelerator i liczyć na to, że nie zapomnieli o dodaniu funkcjonalności, której właśnie potrzebujemy. Niestety, nie zawsze tak jest.