Polylang oraz Advanced Custom Fields to dwa bardzo dobre i popularne pluginy dla WordPressa. Sami korzystamy z nich w wielu wdrożeniach. Kilka aktualizacji temu pojawił się spory problem z działaniem tego tandemu – Polylang próbuje na siłę tłumaczyć grupy pól ACF. Dzieje się tak, ponieważ grupy pól zrealizowane są w ACF jako custom post type – Polylang chce dobrze nie wiedząc, że powinien ten typ postów zostawić w świętym spokoju ;)
Domyślnie, WordPress nie pozwala na wgrywanie plików SVG. Na szczęście, można to łatwo zmienić dodając ten typ do listy dozwolonych mime types.
Domyślne ustawienia kompresji WordPressa sprawdzają się w większości przypadków. Ale jeśli projekt wymaga ich zmiany, można to zrobić wykorzystując prosty filtr:
To dość specyficzny problem, który tyczy się konfiguracji w której korzystamy z popularnego pluginu Advanced Custom Fields (ACF) oraz pluginu Yoast. W domyślnej konfiguracji, metabox Yoast’a pojawia się powyżej dodanych przez nas metaboxów ACF. Na szczęście jest to kolejny drobny problem który możemy szybko naprawić z wykorzystaniem filtrów WordPressa.
Szybki snippet PHP w oparciu o wyrażenia regularne. Dwie funkcje a tyle radości :)
Domyślnie, działanie overflow: scroll na iOS jest praktycznie nie do użytku. Na szczęście, można łatwo przełączyć je w tryb „momentum scrolling” typowy dla natywnych kontrolek w systemie iOS.
1 2 3 4
| .whatever {
overflow-y: scroll;
-webkit-overflow-scrolling: touch;
} |
PS. Snippet z dedykacją dla Marty, która nigdy o nim nie pamięta ;)
Przez chwilę myślałem, że się nie da. Jednak wystarczy ustawić odpowiedni background image na inline’owym elemencie. Albo border, jeśli nie potrzebujemy obrazka.
To całkiem przyjemna funkcja, ale czasem safari się myli i tworzy link tam, gdzie nie powinno (nam dziś stworzyło link z numeru KRS i NIP).
Rzecz super prosta, ale zaczynając przygodę z responsive można o tym zapomnieć. Media queries w CSS to rzecz jasna i o nich się pamięta. Na desktopowej przeglądarce skalujemy przeglądarkę i wszystko działa. Gorzej jest, kiedy zaczniemy testować stronę na urządzeniu – okazuje się, że telefon czy tablet skalują stronę.
Mobilne Safari robi nam psikusy. Kilka dni temu pisałem o dziwnym skalowaniu tekstu, dziś sposób na poprawne ostylowanie pól tekstowych i buttonów. Safari niestety domyślnie w nosie ma nasz CSS i do inputów dodaje na siłę border-radius i wewnętrzny cień.